Stopy należą do części cała, do których jedni przywiązują ogromna wagę, inni zaś nie dbają o nie niestety wcale. Brak pielęgnacji pozbawia je nie tylko pięknego wyglądu, ale przede wszystkim nie pozwala im odetchnąć po całym dniu noszenia ciężaru naszego ciała. Nasze stopy codziennie narażone są na wiele uszkodzeń mechanicznych, m.in. spowodowanych przez złe obuwie lub chodzenie boso oraz złowrogie działanie czynników zewnętrznych. Powyższe problemy oraz fakt zbliżającej się wiosny, a zaraz potem lata, które przyniosą za sobą zmianę naszych butów na bardziej odkryte, zmobilizował mnie do poszukania ciekawych kosmetyków, które poprawią wygląd moich stóp po zimie, a które będę mogła dla Was przetestować. Tym razem wybór padł na Krem do stóp 30% mocznika marki KOMSED. Serdecznie zapraszam do czytania!
Firmę KOMSED na pewno poznaliście przy okazji mojego poprzedniego wpisu dotyczącego wazeliny do ust. Gdyby ktoś z Was jednak nie czytał tej recenzji, nie znał firmy, albo zwyczajnie zapomniał, odsyłam do linku obok (http://gloryhaul.blogspot.com/2017/01/gloryhaul-recenzuje-wazeliny-do-ust.html) lub na oficjalną stronę marki.
Zanim przejdziemy do recenzji, warto wyjaśnić, czym jest główny składnik kremu i dlaczego stosowany jest w produktach do pielęgnacji stóp. Mocznik jest końcowym produktem przemiany białek i innych związków azotowych w organizmach zwierząt, a także u człowieka. Jest wydalany z moczem, a w niewielkich ilościach z potem. Mocznik jest substancją o dużej zdolności pochłaniania wody, odpowiedzialną za prawidłowe nawilżenie skóry. Warto wiedzieć, że w składach produktów mocznik znajdziemy m.in. pod nazwą: carbamide, carbamide resin, carbamimidic acid, carbonyl diamide, carbonyldiamine, isourea, 75 urea, pseudourea, ureaphil, ureophil, urevert, a jego właściwości zależą od stopnia stężenia.
Według portalu poradnikzdrowie.pl:
2 proc. – pobudza regenerację naskórka, gdyż przyspiesza podziały komórek w warstwie ziarnistej skóry – w takim stężeniu najczęściej stosowany jest w kremach nawilżających i regenerujących.
3-10 proc. – nawilża i zmiękcza, zwiększając ilość wody w warstwie rogowej naskórka. W takim stężeniu wykorzystywany jest m.in. w preparatach do stóp.
10 proc. – ma działanie przeciwbakteryjne, w takim stężeniu występuje w tonikach do skóry trądzikowej.
10-30 proc. – rozrywa wiązania wodorowe keratyny, zmiękcza skórę i zwiększa jej przepuszczalność, ułatwiając wnikanie w głąb skóry substancji aktywnych kosmetyków, albo leków.
30-40 proc. – złuszcza skórę, w takim stężeniu wykorzystywany jest w peelingach, kuracjach złuszczających, preparatach do skóry suchej, nadmiernie zrogowaciałej.
40-50 proc. i więcej – silnie złuszcza, i w takim stężeniu przepisywany jest na receptę przez dermatologów m.in. w leczeniu rybiej łuski, łuszczycy, AZS.
Przejdźmy zatem do opisu producenta i sposobu użycia kremu:
Wyjątkowa formuła kremu sprawia, iż jest on dedykowany do suchej, szorstkiej i popękanej skórze stóp. Polecany do codziennej, intensywnej pielęgnacji i regeneracji uszkodzonego naskórka. Wysoka zawartość mocznika 30% gwarantuje maksymalne zmiękczenie i zapobiega rogowaceniu. Zawarta w składzie lanolina powoduje, że skóra staje się bardziej elastyczna i miękka w dotyku, a pantenol dodatkowo łagodzi wszelkie podrażnienia. Kuracja krem do stóp z mocznikiem 30% to idealne rozwiązanie dla Twoich stóp.
Porcję kremu nanieść na skórę stóp i delikatnie wmasować. Stosować 2 razy dziennie.
Poznajmy także wszystkie składniki: Aqua, Urea, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Glyceryl Stearate, Glycerin, Petrolatum, Cyclomethicone, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Stearic Acid, Lanolin, Panthenol, Triethanolamine
A na koniec moja opinia na temat produktu:
Krem do stóp marki KOSMED jest bardzo ciekawym produktem, zważywszy na procentową ilość mocznika. Należy jednak pamiętać, że właśnie ze względu na dużą zawartość głównego składnika, nie jest to krem dla każdego. Na pewno idealnie sprawdzi się u osób, które mają bardzo wysuszona skórę stóp, problemy z rogowaceniem naskórka, pękające pięty i temu podobne przypadłości. W moim przypadku po dłuższym stosowaniu kosmetyk spowodował, że naskórek zaczął się nadmiernie złuszczać, czego nie chciałam, biorąc pod uwagę, że nie mam większych problemów ze stopami. Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim działaniem produktów do stóp, ale jednocześnie miałam możliwość przekonania się, że mocznik faktycznie przynosi zapowiadany przez producenta efekt. Dla uściślenia dodam, że krem stosowałam raz dziennie, dość szybko się wchłaniał i nie pozostawiał zapachu na skórze, co uważam za jego zaletę.
Reasumując, krem z mocznikiem do stóp marki KOSMED niewątpliwie działa, ale nie jest produktem dla każdego, dlatego warto dokładnie poczytać powszechnie dostępne informacje, zanim się po niego sięgnie. Osobiście nie muszę i nie będę go stosowała, chyba że dosięgną mnie problemy z nadmierną suchością skóry stóp. A jeśli ktoś z Was boryka się z nimi już teraz, to krem ten najprawdopodobniej będzie należał do faworytów wśród kosmetyków do codziennej pielęgnacji.
Pozdrawiam
Nie ma chyba nic gorszego niż brzydkie popękane stopy zwłaszcza latem i u kobiet, które zakładają sandały. W sumie tyczy się to również mężczyzn. Bardzo fajna recenzja, ale tak jak Ty nie mam problemu ze stopami :)
OdpowiedzUsuńCo do stóp, to święta racja! :)
UsuńPozdrawiam
niestety, należe do tych osób które nie przykładają wagi do stóp, gdyż nie mam z nimi problemu:)
OdpowiedzUsuńobserwuję
http://weera-blog.blogspot.com/
Jednak warto byłoby o nie również zadbać. Zawsze może być lepiej :)
UsuńPozdrawiam
Bardzo przydatny post zbliża się lato wiec warto zadbac o nasze stopy;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://lorendezain.blogspot.com/2017/02/black-edition.html
Bardzo fajny produkt. Idzie wiosna więc trzeba zadbać o swoje stopy, żeby świetnie wyglądały. Pomocny post. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńCiekawy, promocyjny post! :)
OdpowiedzUsuńZbliża się wiosna/lato więc warto zadbać o swoje stopy. Chyba zakupię sobie taki krem. Pozdrawiam
Teraz too trzeba z wyróżnieniem dbać o stopy, w końcu za niedługo lato ;)
OdpowiedzUsuńJa również nie mam za dużych problemów ze stopami, ale po okresie grzewczym potrzebują lekkiego dopieszczenia ;)
OdpowiedzUsuńKrem bardzo zachęcający :)
Buziaki Kochana.
Ciekawa jestem jak by sie sprawdził u mnie :D niedługo lato wiec trzeba o stopy zadbac :D
OdpowiedzUsuńZwłaszcza zimą moje stopy cierpią, mam bardzo wrażliwą skórę przez liczne operacje, ciągle szukam jakiegoś kremu, ale wszystkie których używałam były za tłuste. Nie znoszę zostawiać śladów na podłodze, potrzeba mi czegoś szybko wchłaniającego się. Wiedziałam o tym, że mocznik ma bardzo pozytywny wpływ jednak dobrze, że to objaśniłaś :)
OdpowiedzUsuńSuper produkt, muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://13hacks.blogspot.com/2017/02/8-zimowy-niezbednik-czyli-jak-przetrwac.html
Cieszę się że ten krem Ci się spodobał. Ja nie miałam okazji go używać, ale już jakiś czas zastanawiam się nad jego zakupem bo chciałabym go przetestować na własnej skórze.
OdpowiedzUsuńhttp://take-a-pencil-and-draw-world-of-race.blogspot.com/
No na kosmetykach się nie znam, ale moja dziewczyna mi podpowiada, że to bardzo fajny produkt! :D
OdpowiedzUsuńWydaję się być dobry, więc jak będę miała okazję siegnę po niego :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym kremie, ani też nie używałam niczego dla moich stóp. Chyba czas to zmienić! Chętnie przetestuje ten produkt :)
OdpowiedzUsuńNie mam nadmiernych problemów z suchością skóry stóp więc raczej nie jest to produkt dla mnie. Właściowści mocznika rzeczywiście w takim przypadku (suchości stóp) są nieocenione poo prostu ;)
OdpowiedzUsuńmaksimilion.wordpress.com
bardzo fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńco prawda nigdy o nim nie słyszałam ale myślę, że jest wart uwagi :)
Hej :)
OdpowiedzUsuńOsobiście raczej posiadam zadbane stopy, a latem często chodzę na bosaka(nie uważam by to niszczyło stopy, a raczej... pomagało im odetchnąć :D)
Oczywiście zawsze je potem od razu myję :)
Nie poświęcam jakoś wyjątkowo dużo uwagi moim stopom - oprócz chodzenia na bosaka(bo to uwielbiam!).
Są zadbane :)
Jednakże gdybym miała kiedyś problem, na pewno spróbuję przypomnieć sobie o tej recenzji.
Jest bardzo treściwa, zawiera wiele elementów ważnych dla osoby, nie znającej produkt.
Zdjęcia dopasowała ładnie :)
Ciekawostki, również można było znaleźć - tym samym dowiedzieć się czegoś nowego(np. jaki przedział % mocznika, wiąże się z czym).
Życzę Ci miłego dnia Kochana! :)
Ooo, co prawda nie mam problemu z suchą skórą, ale produkt bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńKupię bo może faktycznie na wiosnę przydałoby się zadbać o stopy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za rady. Ja niestety należę do tych co o stopach myślą... na końcu. Miałam już nawet kiedyś przypływ miłości do tej części ciała, skończyło sie na kupieniu stosu kosmetyków, które się ... zakurzyły i przeterminowały ledwo otwarte. Może tym razem mnie zainspirujesz....
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że dla mnie byłby idealny - o moich stopach "przypominam sobie" od wielkiego dzwonu :/
OdpowiedzUsuńclaudine-bloog.blogspot.com --> MÓJ BLOG
MÓJ INSTAGRAM
Super post, krem bardzo mnie zaciekawił:)
OdpowiedzUsuńdaffash.blogspot.com
Wydaje sie dobry jak będę mieć okazję to sprawnością sięgnę po ten produkt
OdpowiedzUsuńKrem musi być super!
OdpowiedzUsuńMam strasznie suche stopy :/ latem chodzi w adidaskach albo trampkach, bo wyglądają naprawdę okropnie. Próbowałam już różnych produktów ale żaden nie przyniósł jakich spektakularnych efektów :/ może tym razem się uda, napewno sporobuje ten krem ;)
OdpowiedzUsuńSuper! O swoje ciało trzeba dbać!
OdpowiedzUsuńWww.jestempiotreek.blogspot.com
Bardzo lubię teksty o pielęgnacji :) nie mam co prawda problemu z suchą skórą i brzydkim wyglądem stóp,ale chętnie skorzystalabym z tego produktu :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis, ja do stóp używam kosmetyków z Avonu, mega polecam.
OdpowiedzUsuńObserwuję od dawna i pozdrawiam :)
http://wiktoria7olczak.blogspot.com
pierwszy raz widzę ten krem! Ale mocznik faktycznie działa... :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie: http://thewomenlife.blogspot.com/
Pozdrawiam!
Przydatne! :-)
OdpowiedzUsuńMoje dłonie i stopy uwielbiają mocznik!
OdpowiedzUsuńTen krem widzę pierwszy raz, ale ogólnie kremy z mocznikiem na stopy są najlepsze - bardzo lubię te apteczne kremy, są genialne :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :) Ten widzę pierwszy raz :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDobrze, że o tym piszesz. Wiosna idzie, a niektórzy chyba zapominają, że stopy - wbrew pozorom - dobrze widać :)
OdpowiedzUsuńŚwietny produkt, uratował moje stopy!
OdpowiedzUsuń