Naturalna pielęgnacja coraz częściej jest dla nas najważniejsza, a wiele z nas decyduje się sięgać po sprawdzone domowe, samodzielnie przygotowane kosmetyki. Ja również jestem jej zwolenniczką, dlatego postanowiłam poeksperymentować i stworzyć swoje pierwsze produkty do pielęgnacji. Na początek postawiłam na masło do ciała, na które prosty i szybki przepis Wam dzisiaj przedstawię. Serdecznie zapraszam!
Zanim zaczniemy przygotowywać kosmetyk, warto podkreślić, że jedyny składnik, w jaki musiałam specjalnie się zaopatrzyć, było masło Shea. Pozostałe miałam w swojej łazience i w kuchni.
Do sporządzenia masła do ciała potrzebujemy:
- masła Shea,
- oleju kokosowego,
- oleju awokado,
- olejku arganowego,
- olejku eterycznego o ulubionym zapachu.
Wskazane powyżej oleje możecie zastąpić lub zmieszać z innymi, począwszy od oliwy z oliwek po olej makadamia, w zależności od oczekiwanych efektów, dostępności i zasobów domowej łazienki lub kuchni.
Ja użyłam wyłącznie olejów naturalnego pochodzenia, a ich kombinacja daje właściwości: masło Shea – przyśpieszające gojenie i zapobiegające przed wolnymi rodnikami, olej kokosowy – nawilżające i odżywiające, olej z awokado – wygładzające i regenerujące, olejek arganowy – niwelujące podrażnienia i chroniące przed czynnikami zewnętrznymi. Ogólnie tworzą kosmetyk pielęgnacyjno-nawilżający do skóry suchej i normalnej.
Sposób przygotowania:
Zaczynamy od zmiksowania masła Shea, aż do uzyskania swoistej piany.
Następnie do ubitego masła, dodajemy według uznania wybranych olejków. Podpowiem Wam, że ja, mając 45g masła Shea, użyłam łyżkę stołową oleju kokosowego i około łyżki stołowej pozostałych olejków.
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy i dodajemy kilka kropelek wybranego przez nas olejku eterycznego (według uznania). Możemy pominąć ten krok, jeśli specyficzny zapach mieszanki olejów nam odpowiada.
Gotowe!
Jeśli jesteście ciekawi właściwości kosmetyku, to masło do ciała szybko się wchłania i pozostawia skórę głęboko nawilżoną, miękką i gładką. Ponadto jest bardzo wydajne, a jego produkcja jest dużo tańsza niż gotowe produkty ze sklepów o zbliżonym działaniu.
Na koniec dodam, że masło Shea możecie zamówić w bardzo dobrej cenie, w lubianym przeze mnie sklepie internetowym Fitoteka.pl, który serdecznie Wam polecam!
W komentarzach koniecznie dajcie znać, czy lubicie kosmetyczną serię DIY i czy chcecie żebym ją kontynuowała.
Pozdrawiam
Ciekawa sprawa
OdpowiedzUsuńWow świetny pomysł nigdy nie myślałam żeby zrobić takie masło samodzielnie.
OdpowiedzUsuńSuper post.
Bardzo fajny wpis, z pewnością skorzystam.
OdpowiedzUsuńOkazuje się, że to wcale nie jest takie trudne. ;)
Pozdrawiam
Dosłownie wczoraj czytałam o podobnym przepisie w książce o tematyce zdrowia. To fantastyczne ile możemy zrobić sami i jakie eko okazują się te diy produkty :)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł i do tego wydaje się nawet prosty w wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńCiekawe:). Ja póki co robię sama naturalny dezodorant z sody oczyszczonej i oleju kokosowego :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwww.kobiece-inspiracje.com
Dobra rzecz, może spróbuję kiedyś, jak znajdę chwilę czasu :)
OdpowiedzUsuńSwietna sprawa, musze kupic hydrolat :D
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś zrobić jakiś kosmetyk sama! :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Gdybym tylko miała czas - z chęcią sama robiłabym takie naturalne cudeńka :D Jednak ostatnio przytłacza mnie tyle obowiązków, że ugotowanie obiadu samemu jest dużym osiągnięciem... ;) Dzięki za ciekawą inspirację, może kiedyś spróbuję! :D
OdpowiedzUsuńJestem zwolenniczką naturalnych kosmetyków, nie przepadam za chemią ani w kosmetykach ani w żywności. Na pewno kiedyś spróbuję zrobić takie masło ;)
OdpowiedzUsuńwww.zakazanyx.blogspot.com
Ciekawy sposób. Może kiedyś wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńdrawing-myhobby.blogspot.com
super pomysł ! na pewno zrobię go u siebie ;)
OdpowiedzUsuńNa początku myślałam, że chodzi o masło do jedzenia :D bo teraz wszyscy na potęgę robią własne masełka :D
OdpowiedzUsuńO kurcze, ciekawy pomysł, dzięki! :*
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post : https://karolinaiwaniec.blogspot.com
świetny pomysł koniecznie muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńFajnie, że sama robisz kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, dzięki temu mamy pewność co w kosmetyku się znajduje ;)
OdpowiedzUsuń