Przypadkowe dotknięcie czegoś brudnego, codzienna konieczność obcowania z niehigienicznym i zanieczyszczonym otoczeniem, wymusza na nas nagłą potrzebą umycia albo odświeżenia dłoni. Niestety nie zawsze mamy możliwość zrobienia tego w toalecie. W takim wypadku pozostaje użycie zwykłej lub nawilżanej chusteczki, albo antybakteryjnych sprayów do rąk. Te ostatnie marki PureQueen postanowiłam dziś dla Was zrecenzować. Serdecznie zapraszam do czytania!
Tradycyjnie na początku zacznę od kilku słów o marce:
Marka PureQueen powstała z myślą o osobach, które cenią perfekcyjny i nienaganny wygląd, a także higienę osobistą. Produkty PureQueen charakteryzują się najwyższą jakością, często wybawiają nas z opresji i powodują, iż zawsze będziemy PURE (nieskazitelnie czyste) i QUEEN (perfekcyjne w każdym calu). Firma w swoim asortymencie posiada antybakteryjne spraye do rąk, kieszonkowy odplamiacz (który również już niedługo dla Was zrecenzuję), a także tarki do stóp.
Dzięki uprzejmości marki PureQueen, jestem w posiadaniu trzech sprayów o następujących zapachach, składach i właściwościach, podanych przez producenta:
Aloes:
Podręczny antybakteryjny spray PureQueen Hygienic 30ml Aloe dogłębnie oczyści i odświeży Twoje dłonie bez potrzeby użycia wody i mydła.
Zawarty w płynie ekstrakt z zielonej herbaty jest naturalnym antyoksydantem. Ekstrakt z aloesu nawilży, złagodzi podrażnienia oraz dodatkowo wykazuje właściwości antybakteryjne. Witamina E odmłodzi i wygładzi Twoje dłonie.
Po użyciu sprayu, przez dłuższy czas, utrzymuje się świeży zapach aloesu. Spray nie pozostawia tłustej i klejącej się warstwy na dłoniach, tak jak ma to miejsce w przypadku większości żeli antybakteryjnych. Spray skutecznie likwiduje nieprzyjemny zapach dłoni po paleniu papierosów.
Każdy spray jest zapakowany w przeźroczyste pudełko, które chroni produkt przed uszkodzeniami. Produkt ten cechuje duża wydajność: 30ml opakowanie starcza na około 400 pojedynczych aplikacji.
Kokos:
Podręczny antybakteryjny spray PureQueen Hygienic 30ml Coconut dogłębnie oczyści i odświeży Twoje dłonie bez potrzeby użycia wody i mydła.
Zawarty w płynie ekstrakt z zielonej herbaty jest naturalnym antyoksydantem. Mleczko kokosowe nawilży, złagodzi stany zapalne, a także pomaga w likwidacji brązowych plamek na dłoniach. Witamina E odmłodzi i wygładzi Twoje dłonie.
Po użyciu spraya, przez dłuższy czas, utrzymuje się słodki zapach młodego kokosa. Spray nie pozostawia tłustej i klejącej się warstwy na dłoniach, tak jak ma to miejsce w przypadku większości żeli antybakteryjnych. Spray skutecznie likwiduje nieprzyjemny zapach dłoni po paleniu papierosów.
Każdy spray jest zapakowany w przeźroczyste pudełko, które chroni produkt przed uszkodzeniami. Produkt ten cechuje duża wydajność: 30ml opakowanie starcza na około 400 pojedynczych aplikacji.
Olej arganowy:
Podręczny antybakteryjny spray PureQueen Hygienic 30ml Argan Oil dogłębnie oczyści i odświeży Twoje dłonie bez potrzeby użycia wody i mydła.
Zawarty w płynie ekstrakt z zielonej herbaty jest naturalnym antyoksydantem. Olej arganowy nawilży, wygładza skórę dłoni, wzmacnia paznokcie oraz opóźnia procesy starzenia się skóry. Witamina E odmłodzi i wygładzi Twoje dłonie.
Produkt bezzapachowy, nie pozostawia tłustej i klejącej się warstwy na dłoniach, tak jak jest to w przypadku większości żeli antybakteryjnych. Spray skutecznie likwiduje nieprzyjemny zapach dłoni po paleniu papierosów.
Każdy spray jest zapakowany w przeźroczyste pudełko, które chroni produkt przed uszkodzeniami. Produkt ten cechuje duża wydajność: 30ml opakowanie starcza na około 400 pojedynczych aplikacji.
Zanim jednak przedstawię Wam moją opinię o powyższych produktach, zapoznajcie się jeszcze ze sposobem ich użycia, przedstawionym przez producenta:
Spryskaj dłonie i pocieraj o siebie aż do wyschnięcia. Preparat bardzo szybko się wchłania. Nie ma potrzeby użycia wody.
Spray wysycha w ciągu 10 sekund i nie pozostawia tłustej warstwy na dłoniach. Zaleca się użycie sprayu przed każdorazowym spożyciem posiłku. Brudne ręce są przyczyna wielu chorób.
Czas byście poznali moją opinię nt. sprayów PureQueen, które są pierwszymi używanymi przeze mnie środkami osobistej ochrony antybakteryjnej (tym bardziej byłam ciekawa jak się sprawdzą).
Zacznijmy od najważniejszego – sposób odświeżenia w formie sprayu jest bardzo pomocny, przyjemny, a przede wszystkim prosty.
Wszystkie trzy produkty świetnie oczyściły moje dłonie, nie pozostawiając na nich tłustej ani klejącej się warstwy – w 100% zgodnie z obietnicą producenta. Jako, że nie palę i nie cierpię zapachu papierosów, ogromnie zainteresowało mnie, czy faktycznie spray pomaga palaczom pozbyć się z dłoni papierosowego smrodu. W związku z powyższym zaaplikowałam produkt mojej mamie, która niestety jest osobą palącą. Ku obopólnemu zdziwieniu, działanie było wręcz natychmiastowe, spraye faktycznie usunęły wstrętną woń papierosów, pozostawiając przyjemny zapach adekwatny do rodzaju użytego środka. Co ciekawe, po aplikacji każdego z produktów odniosłam wrażenie, że moje dłonie są nawilżone i wygładzone. Kolejnym plus, to sposób użycia, który zgodnie z instrukcją producenta jest bardzo prosty, a dzięki atomizerowi dokładnie rozpylającemu płyny, staję się niezwykle przyjemny. Produkty błyskawicznie wysychają i są bardzo wydajne – używam ich od ok. miesiąca prawie codziennie lub czasem nawet kilka razy dziennie, a nadal mam ich prawie pełne opakowania
Według mnie najbardziej intensywny, długotrwały i przyjemny zapach, pozostawia spray kokosowy. Produkt z aloesem ma typowo świeży aromat, który również długi czas utrzymuje się na moich dłoniach, zaś spray o zapachu oleju arganowego pozostawia prawie niewyczuwalną woń i jest tym samym idealny dla osób, które nie lubią wyrazistych zapachów.
Podsumowując, antybakteryjne spraye PureQueen okazały się istnym strzałem w 10-tkę, dlatego cieszę się, że miałam okazję je przetestować. Mimo, że po raz pierwszy używam takich produktów, od razu polubiłam tego typu rozwiązania higieniczne, które nawet w najbardziej kryzysowej sytuacji dają możliwość oczyszczenia dłoni. Wystarczy mieć je ze sobą w torebce (dzięki praktycznemu opakowaniu zmieści się nawet w niewielkiej kopertówce), a jego cena od 9 do 12 zł nikogo nie powinna przerazić. Oczywiście należy pamiętać, że posiadanie i używanie sprayów PureQueen nie zwalnia nas od mycia rąk, jednakże szczerze zachęcam wszystkich do sięgnięcia po produkt, dostępny w sklepie online lub w sieci drogerii Super-Pharm. Polecam!
Pozdrawiam
Szczerze mówiąc, nawet gdy użyję dezynfekującego żelu, sprayu lub tego typu produktu i tak mam potrzebę umycia rąk, więc produkt raczej nie dla mnie ale fajna recenzja :)
OdpowiedzUsuńhttp://shizuko-ai.blogspot.com/
chyba muszę wypróbować :) www.aleksandraciszewska.blogspot.com
OdpowiedzUsuńO kurczę! Każda z nich jest idealna na swój sposób! Robią wielkie wrażenie, a nazwa jest rewelacyjna! <3 Super recenzja kochana. W sumie jak zawsze ^^ buziak ;*
OdpowiedzUsuńJa również bardzo często korzystam z takich środków, mimo że zazwyczaj wybierałam te w żelu, które się sprawdzały, ale po przeczytaniu twojej recenzji z przyjemnością wypróbuję, któryś z tych sprayów. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńAleksandra (Strefa bez Stresu)
Przyjemny dodatek do codziennego dnia , gdy nie mamy w miejscu gdzie się znajdujemy możliwości umycia rąk :3
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyki. Wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet, posiłki na mieście często są pewnym dyskomfortem ze względu na to ile rzeczy wcześniej dotknęliśmy. Na pewno skuszę się na ten produkt.
OdpowiedzUsuń___________________________________________________________
http://amaikonekobeauty.blogspot.com/
Koniecznie muszę pomyśleć o zakupie takie cudeńka! Zachęciłaś mnie :D
OdpowiedzUsuńSuper produkt na pewno go zakupie. No i oczywiście jak na wielbicielkę kokosu przystało będzie to właśnie Kokos. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam wersje kokosa, całkiem fajna opcja do torebki :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że może to być całkiem przydatne :) Zaciekawiło mnie
OdpowiedzUsuńMój Blog
Bardzo praktyczne posty, świetna aranżaxja, po prostu kocham twojego bloga! 😉
OdpowiedzUsuńCałkiem niezły blog, dobrze się czytało ! Mam nadzieję, że Ty też wpadniesz do mnie i powiesz czy Ci się podobało, łap link do mnie:
OdpowiedzUsuńBlog motoryzacyjny
Bardzo fajne te spraye ja używam też żelów antybakteryjnych i też dobrze się sprawują 😁
OdpowiedzUsuńPrzyjemny ułatwiający życie dodatek :D Nie mówię tylko o nas ... ale zobaczcie jakie to ułatwienie rodzicom z dziećmi np. na spacerze :D
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty, wszystko bardzo fajnie opisane! Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńFajnie że można go zawsze mieć przy sobie.Lubię takie produkty które ułatwiają higienę:)
OdpowiedzUsuńNie slyszalam o tych kosmetykach, ale sama też używam różnych żeli antybakteryjnych:)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie użyłabym chyba tego produktu. Może tylko w przypadku podróży. Bardzo przydatna recenzja.
OdpowiedzUsuńOdwdzięczam się za szczery komentarz.
Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com
Nigdy nie słyszałam i tym produkcie a takie rzeczy są bardzo ważne w kobiecej torebce. Chyba kupię ten produkt i sama go wydrukuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://cottonon.pl/
Bardzo fajny pomysł z takimi sprayami. Higiena osobista od razu zadbana jak i my sami :)
OdpowiedzUsuńMój Blog
swietny pomysl z tymi sprayami :) dobra alternatywa dla zeli antybakteryjnych ktorych nie lubie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
https://brbadventures.wordpress.com/
Kasia
Fajna recenzja, nie wiedziałam o istnieniu tych produktów, ale nie przepadam za żelami antybakteryjnymi także, trafiłaś u mnie tym produktem w 10!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie posty. Świetne zdjęcia :) fajny gażdżet
OdpowiedzUsuńpowodzenia w blogowaniu
http://wiktoria-adas.blogspot.com/
Uwielbiam nosić takie gadżety przy sobie, są bardzo poręczne ☺
OdpowiedzUsuńasaminach.blogspot.com
Nie słyszałam o tych produktach :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę wypróbować!
http://stylishfashionbylu.blogspot.com/2017/01/long-caramel-coat-dugi-karmelowy-paszcz.html#comment-form
Nigdy jakoś nie czułam potrzeby używania takich sprajów :( ale to co piszesz jest bardzo interesujące :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Wow mega! Muszą być świetne te spreje :D Mega post i cudowny blog!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie słyszałam nigdy o tej marce, ale chyba będę musiała się jej przyjrzeć :) nenxa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny produkt. Szczególnie dla osób, które podobnie jak ja nie znoszą uczucia brudnych rak. Wiadomo, że nie ma to jak woda i mydło, ale w kryzysowej sytuacji jest dobrą alternatywą.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Nigdy o tej firmie i o tym nie słyszałam;) recenzja świetne przygotowana i bardzo interesująca ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńchyba nic mi nie zastąpi klasycznego umycia dłoni, ale dobrze wiedzieć o ciekawych zamiennikach.
OdpowiedzUsuńCzegoś takiego zawsze potrzebuję; świetny wpis!
OdpowiedzUsuńDo gustu przypadł mi chyba najbardziej kokos:)
To chyba coś dla mnie, co chwilę muszę myć ręce, bo nie nawidzę tego uczucia brudu. Skłoniłaś mnie do kupna sprayu kokosowego
OdpowiedzUsuńOoo, bardzo by mi się przydał taki spray! Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://nataliakaczmarek.blogspot.com/
Uwielbiam żele bakteryjne i mimo, że ciekawie opisałaś produkt to chyba zostanę przy tej mojej zaufanej marce.
OdpowiedzUsuńZachęcający ten spray! Chyba zacznę go stosować, bo bardzo zachęciłaś mnie opisem http://czekolada23.blogspot.com/?m=0
OdpowiedzUsuńbardzo fajny post, nigdy tego sprayu nie uzywalam :D
OdpowiedzUsuńnikolaa123.blogspot.com
Przydatny gadżet, warto mieć w torebce :)
OdpowiedzUsuńświetny post, i mega mi się podoba ten produkt do rąk. Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię mieć takie spraye w torebce :)
OdpowiedzUsuńWow, ciekawy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńjuliabloger.blogspot.com
Podręczne, fajna opcja do torebki. Ja bym kupiła kokosowy, bo kocham ten zapach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:
Nowy post-klik!
O marce nigdy nie słyszałam ale na pewno znajdę i wypróbuję ten kosmetyk
OdpowiedzUsuńPosiadam każdy z tych sprayow bo dostałam od znajomej do przetestowania :) najbardziej do gustu przypadł mi ten kokosowy :)
OdpowiedzUsuńWarto mieć taki kosmetyk w torebce, zapraszam na konkurs:)
OdpowiedzUsuń