Kolejny rok szkolny przed nami, dlatego zgodnie z Waszymi prośbami, postanowiłam zapoczątkować na moim blogu nową serię - Back to school. Jako pierwszy pojawia się haul zakupowy, ale w przyszłości możecie spodziewać się również stylizacji lub przydatnych DIY. Serdecznie zapraszam do czytania!
W tym roku przed zakupami szkolnymi, postanowiłam przejrzeć oferty największych sklepów w mojej okolicy, czyli Biedronki, Lidla, Auchan, Tesco i Makro. Dzięki temu zaoszczędziłam czas i pieniądze, co wprost uwielbiam. Ostatecznie spośród wszystkich propozycji wybrałam Biedronkę i Auchan, w których znalazłam najbardziej odpowiadający mi asortyment i ceny.
A oto, co kupiłam w Biedronce:
Tym razem postawiłam głównie na twardą okładkę, przez którą co prawda plecak jest cięższy, ale jednocześnie to właśnie dzięki niej, zeszyty nie są zbytnio zniszczone. Wszystkie egzemplarze na zdjęciach są w kratkę (60 lub 96 kartkowe), gdyż w linie posiadam jeszcze z poprzedniego roku i zdecydowanie mniej ich wykorzystuję. Za zeszyty zapłaciłam od 1,49zł do 4,49zł
Nie wiem jak Wy, ale ja w pokoju mam tablicę korkową, na której często przypinam ważne informacje. Dzięki niej o niczym nie zapominam i wszystko, co potrzebne, mam na widoku. By jednak było to możliwe, konieczny był nowy zestaw 50 kolorowych pinezek, który kosztował mnie 4,99 zł.
Czas na produkty ze sklepu Auchan:
Jako dopełnienie zeszytów w moim zestawie pojawił się 100-kartkowy kołonotatnik w kratkę, który idealnie sprawdzi się jako brudnopis. Niestety nie pamiętam jego ceny, a paragon jak na złość, zginął.
Tu także kupiłam zestaw 6 zakreślaczy, niezbędnych do podkreślania ważnych informacjiw zeszytach, dzięki czemu nauka jest dużo łatwiejsza i przyjemniejsza. Zapłaciłam za nie niecałe 5 zł.
Postanowiłam również odświeżyć swoja kolekcję cienkopisów, gdyż większość zdążyła mi się już wypisać. W związku z powyższym nabyłam zestaw 10 szt. różnokolorowych, który kosztował mnie poniżej 10 zł. Do tego dołożyłam zestaw 12 mazaków, które również idealnie sprawdzą się podczas podkreślania lub wytłuszczania ważnych informacji. Niestety ich ceny nie pamiętam.
Ponadto w Auchan kupiłam czarne, cienko-piszące długopisy (nieco ponad 2 zł za zestaw 3 szt.), ołówki (ich ceny nie pamiętam), klej w sztyfcie (niewiele ponad 2 zł za szt.), taśmę klejącą (99 gr. za zestaw 3 szt.), korektor w taśmie (ponad 1 zł za szt.) i gumki do ścierania (89 gr. za szt.)
W tym roku musiałam zaopatrzyć się także w komplet składający się z kątomierza, linijki i dwóch ekierek, za który zapłaciłam ok. 2 zł.
Jeśli zaś chodzi o plecak, to zamówiłam go online, lecz nie zdążył do mnie jeszcze dotrzeć. Na razie muszą mi wystarczyć torby i plecak z lat ubiegłych, ale gdy tylko przyjdzie nowy, na pewno Wam go pokażę.
Mam nadzieję, że moje zakupy uznacie za trafione, a post będzie początkiem serii, która na stałe zagości na moim blogu. Być może zechcecie niektóre z produktów mieć u siebie, co jest możliwe, zważywszy na fakt, że Biedronki i Auchany są w całej Polsce, a niektórzy zakupy szkolne robią w dniu rozpoczęcia roku. Koniecznie dajcie mi znać, co o tym myślicie!
Całe szczęście mam jesscze miesiąc wakacji :)
OdpowiedzUsuńZapraszamna mojego bloga i do wspólnego obserwowania
sensownasfera.blogspot.com
Super back to school haul! Ja też kupiłam dużo rzeczy w biedronce :)
OdpowiedzUsuńBiedronka ma zawsze fajne zeszyty :) Ja kupiłam w tym roku jeden na 4 przedmioty bo mam jeszcze duży zapas nowych zeszytów z poprzedniego roku :D Do zajęć jeszcze miesiąc, a tyle fajnych rzeczy czeka na półce :P
OdpowiedzUsuńJakie piękne te zeszyty! Właśnie szukałam jakiś ciekawych wzorów, uwielbiam takie słodkie, różowe zeszyciki-aż mam ochotę w nich pisać! :D
OdpowiedzUsuńMoja mama również siostra kupuje zwłaszcza w biedronce :) mają bardzo przystępne ceny.
OdpowiedzUsuńTaki przegląd na blogu to bardzo przydatna sprawa
Buziaki Kochana
Te zeszyty z Biedronki są super :) A w Auchanie jeszcze nie miałam okazji być :) Ja osobiście w tym roku nie robiłam raczej większych przygotowań :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJeju śliczne są te zeszyty
OdpowiedzUsuń💖
Bardzo pozytywne oraz pełne kolorów rzeczy do szkoły. Korzystając z takich przyborów zapewne nauka będzie o wiele efektywniejsza oraz przyjemniejsza. ;) Powodzenia w nowym roku szkolnym!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! :)
UsuńWow co za przygotowanie, dzięki takim trikom nie za pomniesz o sprawdzianie a ni o kartkówce. Powodzenia w szkole, będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńZeszyty z biedronki są super. Jakbym sama chodziła jeszcze do szkoły na pewno bym takie kupiła
OdpowiedzUsuńSame fajne i przyjazne rzeczy , super zakupy :)!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
https://xgabisxworlds.blogspot.com/
te zeszyty z biedronki i cienkopisy są śliczne. Ja w życiu się aż tak nie przygotowałam :D pozdrawiam paulinoowo.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZeszyty z biedronki są bardzo śliczne!
OdpowiedzUsuńKupowanie nowych przyborów to chyba najprzyjemniejsza rzecz kiedy wraca się do szkoły czy na uczelnie :) A tegoroczna biedronkowa kolekcja wymiata! Wszystko bym wykupiła, ale na szczęście zdrowy rozsądek wygrał, bo większość rzeczy mam z poprzedniego semestru :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://madilena.blogspot.com/
Ja także lubię szkolne zakupy, ekscytują mnie :P
UsuńMnie co prawda czeka jeszcze miesiąc wakacji i o zakupach nie myślałam jeszcze :) ale wiem że wybiorę się do biedronki i zaopatrzę się tam we wszystko :) Świetny post :*
OdpowiedzUsuńza szkołą nie tęsknie, jedynie za organizowaniem wyprawki do szkoły . do dziś pamiętam to cudowne uczucie :D . nie lubie notesów na kółkach.
OdpowiedzUsuńJa z jednej strony chce wrócić do szkoły, z innej nie :) uwielbiam kolorowe zeszyty, zawsze do każdego przedmiotu mam inny ;)
OdpowiedzUsuńKiudlis.blogspot.com
Zeszyt cudowne okładki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kupować rzeczy do szkoły, wybieranie zeszytów sprawia mi niesamowita przyjemność. Jeden mam taki sam i jeden miałam zakupic:)
OdpowiedzUsuńPrzydatny post dla osób, które jeszcze nie robiły zakupów szkolnych ! Ja swoje zakupy robiłam w Tesco i również w Biedronce ;*
OdpowiedzUsuńJakie słodkie zeszyty. Ja swoje przybory głównie zamawiałam, ponieważ w tym roku wszystkie zeszyty kupiłam z oxfordu, a dodatki pojedyncze wybrane gdzieś na randomowych stronkach :)
OdpowiedzUsuńwiktoriazuk.blogspot.com/
Jak dla mnie zeszyty z oxfordu są brzydkie i niewygodne :)
UsuńŚwietne rzeczy ♥️ Fajny wpis! Pozdrawiam 😘
OdpowiedzUsuńSzkoła już już poniedziałek, a ja nie mam tak naprawę nic to pierwszy taki rok gdzie nie spieszno mi cokolwiek kupować, ale chyba po tym haulu przejdę się już na małe zakupy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
moda-naszym-swiatem.blogspot.com
Uwielbiam serię Back to school, dlatego też i Twoja oglądałam z ciekawością! Piękne zeszyty, ja też w tym roku postawiłam na Auchan i w mniejszej części Biedronkę. Jeśli chcesz zobaczyć jak wygląda wyprawka studenta zapraszam Cię do siebie :**
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
paulina-berczynska.blogspot.com
Dobry pomysł na serię wpisów szkolnych. Jestem ciekawa, czy w Biedronce jeszcze znajdę te produkty, bo kilka rzeczy bym kupiła. Zeszyty mają śliczne okładki. :)
OdpowiedzUsuńPiękne zeszyty :) zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńLubię serię Back To School. Jest przyjemna i motywująca :) Ciekawe zeszyty. Widać, że zakupy udane! :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i super zeszyty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa przy szkolnych zakupach ograniczyła się do minimum, ale ty kupiłaś bardzo ładne zeszyty :) czekam na DIY
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
just-do-one-step.pl
Uwielbiam zakreślacze! W tym roku najwięcej kupiłem żółtych, bo są bardzo jaskrawe przez co od razu zwracam na nie uwagę :D
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kupować przybory do szkoły, wiele fajnych zeszytów kupiłaś :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Aż chce się wrócić do szkoły z takimi kolorowymi przyborami :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kupiłaś przybory szkolne :D
OdpowiedzUsuńZeszyty są przepiękne i skradły moje serce. Widzę,że biedronkę w tym roku wszyscy odwiedzili bo mam te same pinezki właśnie z tego sklepu 😂 Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńjeszcze trzy lata temu z zeszytami w twardych okładkach nie dałabym rady wagowo :D teraz jest trochę lepiej :D obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to wyłącznie zeszyty w twardej okładce. Te w miękkiej zawsze się szybko niszczą. Brakuje tu tylko jakiegoś stylowego plecaczka, który to wszystko fajnie pomieści. No wtedy to już byłby super komplet szkolny :D
OdpowiedzUsuń