Zastanawiacie się czasami nad tym jak pielęgnować nasze stopy? Uważacie, że umycie ich i użycie pumeksu wystarczy? A może po prostu nie do końca wiecie jak o nie dbać i z jakich kosmetyków korzystać? Aby przynajmniej częściowo pomóc Wam w odnalezieniu odpowiedzi na powyższe pytania postanowiłam po raz pierwszy zająć się problemem pielęgnacji stóp i zrecenzować posiadane przeze mnie produkty serii No 36, produkowanej przez firmę PharmaCF. Serdecznie zapraszam do czytania!
Jak zapewne wiecie, do najczęstszych problemów naszych stóp zaliczyć możemy m.in.: suchość skóry, pękające pięty, odciski, nadmierna potliwość, deformacje, grzybica, halluxy, modzele, stopa cukrzycowa. Oczywiście części z nich nie da się wyleczyć, a nawet załagodzić, przy pomocy jedynie środków pielęgnacyjnych, bo są to często ciężko przebiegające choroby, z którymi należy niezwłocznie udać się do lekarza. Sami możemy natomiast z powodzeniem zająć się pomniejszymi zagadnieniami, takimi jak suchość, pękanie, potliwość i uczucie zmęczenia. W tym celu warto jest sięgnąć po liczne i ogólnodostępne kosmetyki, powstałe specjalnie do codziennej higieny i pielęgnacji stóp. Takimi właśnie środkami zajęłam się w dzisiejszej recenzji.
Na początek kilka słów o producencie.
PharmaCF powstała w 1993 roku. Produkuje znane i popularne marki: Bond, Cztery Pory Roku, Venus, Haker, Missy, Korsarz, Dejavu, Dermafresh. Posiada certyfikaty jakości ISO 9001 oraz HACCP oraz liczne nagrody przyznawane przez ekspertów i specjalistów.
W serii do stóp No 36 znajdziemy następujące produkty: preparat z olejkiem z drzewa herbacianego, krem zmiękczający naskórek, krem na pękające pięty, balsam do stóp, peeling do stóp, odświeżający dezodorant do stóp, żel do stóp, perełki do kąpieli stóp i spray do butów.
Jak widać, ilość, rodzaj i wybór preparatów jest bardzo duży i tak naprawdę tylko od nas zależy, w jaki sposób ulżymy naszym stopom, które codziennie nie tylko muszą znosić nasz ciężar, ale narażone są również na urazy mechaniczne, wpływ czynników wewnętrznych (odpowiednia dieta) i zewnętrznych (właściwy dobór obuwia, warunki pogodowe) oraz urazy mechaniczne (uderzenia) lub w przypadku nas kobiet – uczucie zmęczenia, ból i dyskomfort, związany choćby z noszeniem tak kochanych przez nas szpilek.
Ale przejdźmy w końcu do recenzowanych produktów, które posiadam i stosuję. Co prawda nie są one bezpośrednio związane z pielęgnacją, ale mają na celu ulżyć naszym stopom po całym dniu i zapobiec zewnętrznym czynnikom związanym z chodzeniem.
Jako pierwsze przedstawiam Wam perełki do kąpieli stóp, które producent opisuje w następujący sposób:
Perełki do kąpieli dostarczają skórze niezbędnych minerałów i mikroelementów. Zawarta w produkcie sól zmiękcza i złuszcza zrogowaciały naskórek. Ekstrakt z alg silnie nawilża, przynosząc natychmiastową ulgę zmęczonym stopom i pozostawiając na skórze przyjemny zapach. Naturalne składniki aktywne:
Ekstrakt z alg morskich: rewitalizuje, remineralizuje, nawilża i odżywa skórę stóp. Posiada właściwości regenerujące. 25%
Urea: intensywnie nawilża i zmiękcza nawet bardzo suchą skórę.
Drobinki soli: zapewniają intensywny masaż skóry, oczyszczają i złuszczają zrogowaciały naskórek. Produkt przebadany dermatologicznie.
A co ja o nich sądzę?
Podczas użytkowania perełki nawilżyły i oczyściły moje stopy złuszczając cały zrogowaciały naskórek, pozostawiając je gładkie i miękkie. Dodatkowo kąpiel z ich użyciem przynosi natychmiastową ulgę moim stopom, zmęczonych całodziennym chodzeniem w butach nie tylko na obcasie. Co więcej - perełki mają bardzo ładny - świeży - zapach, który unosząc się potęguje uczucie odprężenia.
Moim zdaniem kąpiel z perełkami przyniesie ulgę każdym stopom, a zwłaszcza po dniu w niewygodnych lub nowych butach albo butach na obcasie. Ten prosty zabieg jest idealną formą pielęgnacji połączonej z relaksem i odprężeniem. W moim przypadku perełki idealnie się sprawdzają, a ich działanie jest w pełni zgodne z obietnicami producenta. Warto podkreślić, że produkt jest w bardzo atrakcyjnej cenie, dostępnej na każdą kieszeń.
Kolejnym testowanym przeze mnie produktem jest Jedwab w spray’u No36.
Standardowo na początek spójrzmy na opis producenta:
Twoje buty powodują bolesna otarcia i pęcherze? Użyj sprayu, który sprawi, że Twoja skóra stanie się satynowo gładka i miękka w dotyku. Innowacyjna formuła z naturalnym jedwabiem tworzy na skórze niewidzialną osłonę, która skutecznie zapobiega bolesnym otarciom. Produkt ma także działanie antyperspiracyjne, dzięki czemu utrzymuje stopy świeże i suche nawet przez cały dzień. Produkt nie zawiera alkoholu, dzięki czemu nie podrażnia skóry.
Działanie: tworzy niewidzialną, jedwabistą osłonę dla stóp, skutecznie chroni stopy przed bolesnymi otarciami i pęcherzami, zapewnia długotrwałą ochronę przez potem i nieprzyjemnym zapachem, utrzymuje stopy świeże i suche nawet przez cały dzień.
Czas na moje spostrzeżenia.
Jedwab w sprayu ma bardzo ładny – delikatny – zapach, co moim zdaniem jest jego zaletą. Po aplikacji pozostaje niewidoczny i niewyczuwalny. Musze przyznać, że podczas użytkowania spray skutecznie zabezpieczył moje stopy przed otarciami i pęcherzami. Na szczęście nie borykam się z nadmiernym poceniem się stóp, stąd nie jestem w stanie dokładnie stwierdzić, czy faktycznie zabezpiecza je przed nieprzyjemnym zapachem i zmniejsza oznaki problemu. Kosmetyk nie podrażnił mojej skóry i nie pozostawił uczucia pieczenia przy przypadkowej aplikacji go na otwartą ranę.
W mojej ocenie Jedwab w sprayu sprawdzi się w sytuacjach rozchodzenia nowego obuwia lub podczas chodzenia w butach, które zakładamy rzadko i nasze stopy nie są do nich przyzwyczajone. Podczas testowania nie znalazłam żadnych minusów stosowania tego kosmetyku, a podobnie jak w przypadku pozostałych preparatów z serii No 36 na uwagę zasługuje również ich bardzo przystępna cena.
Podsumowując, podkreślić należy że codzienna pielęgnacja naszych stóp jest równie ważna, jak każdej innej części ciała, a czasem dużo ważniejsza, ze względu nie tylko na aspekty zdrowotne, ale również na estetykę (chyba nie lubicie oglądać czyichś popękanych suchych stóp w odkrytym obuwiu), kwestie higieniczne (konieczność zdjęcia obuwia przy bardzo dużej potliwości doskonale wiemy z czym się wiąże), komfort (uczucie bólu nie pozwala nam na prawidłowe funkcjonowanie, a zbyt sucha skóra potrafi zaciągać lub nawet robić dziury w rajstopach pończochach i skarpetach). W przypadku poszukiwania ulgi dla zmęczonych stóp i prewencji przed odciskami, oba produkty marki No 36 idealnie się sprawdziły i są świetną formą pielęgnacji połączonej z relaksem. Z przyjemnością i szczerze je Wam polecam, tym bardziej że za przystępną cenę, możecie zadbać o Wasze stopy w każdej sytuacji, niewielkim nakładem czasu, nawet żyjąc w tzw. biegu.
www.facebook.com/no.36pl
Przypominam o trwającym na moim blogu konkursie i gorąco zachęcam do udziału! Pamiętajcie, że każdy z Was może wygrać, gdyż sami decydujecie o ilości zaproszonych do zaobserwowania mojego bloga i polubienia fanpage'a znajomych. Powodzenia!
Pozdrawiam
Follow my blog with Bloglovin
Nie słyszałam jeszcze o tych produktach :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ #Smile
Nasz blog - klik
Cieszę się, że dzięki mojej recenzji mogłaś poznać markę No36! :)
UsuńPozdrawiam
Zainteresowałaś mnie tymi produktami.
OdpowiedzUsuńSzczerze zachęcam Cię do przetestowania produktów marki No36. :)
UsuńPozdrawiam
Muszę sprawdzić na sobie 😀
OdpowiedzUsuńSzczerze Cię do tego zachęcam :)
UsuńPozdrawiam
Posiadam jedwab do stóp w sprayu z tej firmy i uwielbiam :) stosuje codziennie i jestem bardzo zadowolona :) świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że produkty marki No36 sprawdziły Ci się. :)
UsuńPozdrawiam
Ja ogólnie lubię tą firmę :) Mam od nich wieeele produktów!
OdpowiedzUsuńJa także lubię markę No36! :)
UsuńPozdrawiam
Ciekawa recenzja,nigdy nie używałam tego typi produktów...ale kto wie,może się skuszę :p
OdpowiedzUsuńhttp://yume-hime-reviews.blogspot.com/
Szczerze zachęcam Cię do przetestowania produktów marki No36 :)
UsuńPozdrawiam
Świetne recenzje, są bardzo pomocne. Czekam na więcej wpisów.
OdpowiedzUsuńwww.moda-eny.blogspot.com
Dziękuję za przychylną opinię! :)
UsuńPozdrawiam
Nigdy nie słyszałam o takich produktach. Wydają się byc ciekawe :)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę godne polecenia! :)
UsuńPozdrawiam
Ciekawe produkty, muszę przetestować
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mam nadzieję, że Tobie także się sprawdzą :)
UsuńPozdrawiam
jedwab w spray miałam i na prawdę polecam go
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Tobie także się sprawdził :)
UsuńPozdrawiam
Nie słyszałam o tej firmie wcześniej ^^
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie :D
+obserwuję
zapraszam!
Gabrielle♣
Skoro recenzja jest pozytywna chyba czas wykorzystać je na własnych stopach. Trzeba przynzac, że przyda się taki produkt.
OdpowiedzUsuń"http://sharpeee.blogspot.com
przydałby mi się spray, mam botki które non stop mi robią rany.
OdpowiedzUsuńspray mnie zaciekawił ;) fajny blog obserwuję!
OdpowiedzUsuńhttps://upadle-marzenia.blogspot.com/
Nie noo te kuleczki muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńNie znam firmy, ale ten spray by mi się przydał:)
OdpowiedzUsuńFirma nie była mi znana, ale z przyjemnością zapoznam się z produkte. Twoja recenzja mnie zaintrygowała ;).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Kurcze, niektóre rzeczy widzę pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni :D super
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga thediize.blogspot.com (jeśli dodasz komentarz to będę wpadać częściej do Ciebie, bo tak mi łatwiej) :D
Nie słyszałam jeszcze o tej marce ale chętnie kupiłbym te perełki do kompieli ^-^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Love-styl.blogspot.com
Oo nie słyszałam wcześniej o tej firmie, może zakupię jej produkty w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńbardzo spodobały mi sie te produkty, zwłaszcza te perełki i chętnie je kupię :) wczesniej nie słyszałam o tej firmie, więc zaskoczyłaś mnie tak pozytywną recenzją nieznanej marki, bo z tego co widac po komentarzach, to większość osob nie miała wczesniej okazji jej poznać.
OdpowiedzUsuń