Choć listopad dawno już za nami, to nigdy nie jest za późno, by przedstawić ulubieńców poprzedniego miesiąca. Tym razem nieco później, ale zgodnie z powiedzeniem – lepiej późno, niż wcale. Końcówka roku zapewne dla każdego z Was jest okresem wytężonej pracy, świątecznych przygotowań i zamykania wszelkich spraw związanych z upływającym 2016 r. Tak też jest w moim przypadku, co nie oznacza jednak, że nie zaprezentuję Wam wszystkich rzeczy, które skradły moje serce w listopadzie. Zapraszam zatem do czytania!
1. Ulubiony film:
„Skazani na Shawshank”
„Skazani na Shawshank”, adaptacja opowiadania Stephena Kinga, opowiada historia niesłusznie skazanego na dożywocie bankiera Andy’ego, który musi przeżyć w brutalnym świecie więzienia, rządzonym przez strażników i współwięźniów. Wielokrotnie nagradzany na licznych festiwalach film, poruszył mnie do głębi, wywołując falę najróżniejszych przeżyć – od uśmiechu po wzruszenie i łzy w oczach. Ten obraz musicie koniecznie zobaczyć.
2. Ulubiony kosmetyk:
1. Bumpr eRaiser
Australijski antybakteryjny płyn do ciała, zapobiegający podrażnieniom powstającym wskutek depilacji, wrastaniu włosków i zapaleniom mieszków włosowych, jest naprawdę niebywale skuteczny i zalicza się do topowych produktów, których używam. Pełną jego recenzję znajdziecie na moim blogu.
2. Olej kokosowy
Olej kokosowy, to niewątpliwie jeden z obecnych hitów na rynku kosmetycznym i kulinarnym, można go bowiem stosować zarówno do ciała i włosów, jak i do smażenia. Osobiście nie polecam Wam spożywania oleju kokosowego, ze względu na obecną w nim olbrzymia ilość złych kwasów tłuszczowych, jednakże do użytku zewnętrznego sprawdza się doskonale. Stosuję go do zabezpieczania końcówek włosów, ich nawilżania i ułatwiania rozczesywania.
3. Peeling do ciała Vianek
Kosmetyk pojawił się już w moich ulubieńcach, ale ze względu na świetne efekty jego używania, w dalszym ciągu w nich pozostaje. Kosmetyk bardzo dobrze złuszcza zrogowaciały naskórek, wygładza i nawilża skórę, pozostawiając na niej delikatny i subtelny zapach.
4. Podkład Revlon Colorstay
W listopadzie moim ulubionym podkładem był Colorstay marki Revlon. Dobrze kryjący wszelkie niedoskonałości, nie utleniający się i nie pozostawiający efektu maski kosmetyk, polecam wszystkim poszukującym dobrej jakości w rozsądnej cenie.
1. Virgin – kopiuj – wklej
2. Noah Cyrus - Make Me (Cry) ft. Labrinth
3. Cashmere Cat - Trust Nobody ft. Selena Gomez, Tory Lanez
Pozdrawiam
Z miłą chęcią wypróbowałabym ten antybakteryjny płyn do ciała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://nwaldowska.blogspot.com/
Ciekawi ulubieńcy, chyba skuszę się na zakup peelingu ;d Pozdrawiam http://czekolada23.blogspot.com/?m=0
OdpowiedzUsuńpeeling vianek i podkład revlon to również moi ulubieńcy <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam Skazanych na Shawshank :) podkład Colorstay również bardzo dobrze się u mnie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńolej kokosowy <3 uwielbiaaam ♥.
OdpowiedzUsuńtego podkładu nie używałam, ale mam zamiar kupić :) lubie takie posty :D
http://momentformenow.blogspot.com
kilka razy zabierałam sie za ten film ale jakoś nigdy nie mogę zacząć, bo cos innego mi wyskoczy do oglądania haha :) a podkład tez jest jednym z moich ulubionych na zime :)
OdpowiedzUsuńmam ten krem z wianka i podkład, są super :D
OdpowiedzUsuńten film mnie zaciekawił;)
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Zapraszam;*
Większość zestawień trafionych w 10 :)
OdpowiedzUsuńTe peelingi do ciała z Vianka są rewelacyjne :) polecam Ci ten z serii odżywczej, cudownie pachnie <3
OdpowiedzUsuńw sumie znam tylko film :) i jest to jeden z moich ulubionych :) faktycznie wywołuje masę emocji podczas oglądania i głęboko zapada w pamięć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Podkład bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńOlej kokosowy również ciągle stosuję - sprawdza się rewelacyjnie, a włosy po jego użyciu wręcz budzą się do życia z głębokiego snu. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i oczywiście dodaję do obserwacji. :)
Kalamira92 blog
Uwielbiam produkty marki Vianek ;*
OdpowiedzUsuńBuziaki
Świetny zestaw, najbardziej lubię olejek kokosowy. :-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://twojapozyczka24h.pl/34995
Powiem ci szczerze,że zrobiłaś na prawdę niezłych tych ulubieńców. Ja dopiero pewnie dodam grudniowych jakoś w styczniu bo niestety inaczej nie dam rady. Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://malgosianablogu.blogspot.com/
Ciągle zastanawiam sie nad zakupem tego podkladu z revlonu.
OdpowiedzUsuńhttp://olgv-kos.blogspot.com/2016/12/dwulicowosc.html
Uwielbiam czytac tego typu posty.
OdpowiedzUsuńMam taki sam olejek kokosowy!zapach jest nieziemski:)
Pozdrawiam DARRISKA
Chyba będę musiała zaopatrzyć się w ten organiczny olej kokosowy. Słyszałam o nim dużo dobrego, jednak sama nigdy nie korzystałam, a widać, że jednak powinnam! ;)
OdpowiedzUsuńTen film to klasyk - też bardzo go lubię. Od dawna czaję się na produkty firmy Vianek, ale narazie muszę wykończyć to co mam - peeling i kremy do twarzy - a wtedy na coś się skuszę. ;)
OdpowiedzUsuńRevlon jest niezawodny, więc nie dziwię się, że pojawił się u ciebie w ulubieńcach... <3
Pozdrawiam i zapraszam:
alteraven.blogspot.com
Podkład jet na prawdę super :)
OdpowiedzUsuńFajni ulubieńcy :)
Pozdrawiam serdecznie
http://it-was-coolfern.blogspot.com
Ten film widziałam już dziesiątki razy w polecanych filmach, ale jakoś nigdy nie byłam na tyle zmotywowana, by go obejrzeć. Wciąż nie jestem. :P
OdpowiedzUsuńOczy Outsidera blog
Zareklamuj swojego bloga
Wszystko znam i używam oprócz Bumpr eRaiser. Ciekawe nie znałam tego produktu wcześniej. Pozdrawiam i zapraszam na www.wpuszczonawmaliny.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSuper wpis!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajny wpis
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://cosinnegocosfajnego.blogspot.com/2016/12/paznokcie.html
Bardzo fajny post. always-claudia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńolej koksowy - świetny<3
OdpowiedzUsuńOglądałyśmy wybrany przez Ciebie film i bardzo nam się podobał, co do reszty nie mamy porównania, bo używamy kosmetyków innej marki. Może kiedyś te przetestujemy ;) pozdrawiamy :D
OdpowiedzUsuńOch, skazani na Shawshank - jak ja dobrze znam ten film! Co rusz słychać o nim na Polsacie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
uwielbiam ten podkład z revlonu :)
OdpowiedzUsuńCiekawi ulubieńcy, jeszcze nigdy nie oglądałam tego filmu, a wiele razy o nim słyszałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://modaidekoracje.blogspot.com/
olej kokosowy też jest moim zdecydowanym faworytem, chyba nie ma lepszego (no dobra, może jeszcze migdałowy) i często sama go używam. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
http://poprostumadusia.blogspot.com/
Koniecznie muszę wypróbować te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńCiekawi ulubieńcy. :)
OdpowiedzUsuńMnie Revlon totalnie zatkał pory i przez bity miesiąc walczyłam z wypryskami :(
OdpowiedzUsuńOlej kokosowy ma szerokie zastosowanie, sama jestem jego zwolenniczką. Fajnie, że w Twoich ulubieńcach znalazł się również film :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie!
również uwielbiam olej kokosowy ;)
OdpowiedzUsuń,,Skazani na Shawshank" - świetny film!!! Widziałam go wieki temu. Najwyższy czas go sobie przypomnieć.
OdpowiedzUsuńUżywam niektórych kosmetyków z Twojej listy, jednak nigdy nie słyszałam o płynie do ciała. Zainteresowałaś mnie nim :).
P.S. Dziękuję za odwiedziny u mnie :)!!!
ten peeling marki vianek musi być dobry, miałam krem z tej serii :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Ohh, olej kokosowy, zdecydowanie jest cudowny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuje,
frydrychm.blogspot.com
Ten płyn do ciała by mi się przydał, bo mam problemy z podrażnioną skórą po depilacji :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Lina Nastya
https://lina-nastya.blogspot.com/2017/01/19-faktow-na-19-urodziny.html
Hej, świetny post! Zapraszam na www.klaudiapietrusiak.com :)
OdpowiedzUsuńPiling do ciała uwielbiam! ZaZaprasz do mnie Www.oszczednie-modnie-zklasa.blogspot.com
OdpowiedzUsuń